Posejdon 37 pływająca elektrownia
Katalog znalezionych hasełArchiwum
- Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
- [E30] Elektrycznie uchylane tylne szybki w e30 coupe
- Naprawa dorazna elektrycznej przepustnicy kontrolka EML
- UE: e-sklepy z elektroniką naruszają prawa konsumentów
- Specjalista ds. Obsługi Klienta Podpisu Elektronicznego
- elektryka tylnich szyb e 46 compact
- kubełki bmw grzane ,elektryczne, skóra
- Elektryczne auta z Polski ruszają na drogi
- Triker trójkolowy elektryczny pojazd koncepcyjny
- Księżycowe kratery mogą być naładowane elektrycznie
- Dzięki gumie staniemy się chodzącymi elektrowniami
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- opinie-fall.htw.pl
Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego

Na dołączonych do wpisu zdjęciach widzicie Posejdona 37, ogromną elektrownie która pływać będzie po morzu. Konstruktorzy tego niecodziennego wynalazku szacują że będzie ona wstanie wyprodukować nawet 50 GWh energii rocznie „korzystając” jedynie z wiatru i fal. Elektrownia ma być też niezatapialna przez żaden sztorm.
Pierwszy prototyp jest w trakcie budowy. Cały kompleks mierzyć będzie 230 metrów długości ważąc bagatelka 30 000 ton! Innymi słowy będzie to duża, bardzo ciężka i wystarczająco płaska konstrukcja aby przetrzymać wszelkie morskie niedogodności. Wspomniane parametry ekologicznej elektrowni pomogą jej gromadzić ogromne zapasy energii, dzięki turbinom wodnym o mocy dwóch lub pięciu megawatów.

Pomysł został już sprawdzony za pomocą podobnych (mniejszych) konstrukcji, które spisują się rewelacyjnie. Komercyjny projekt powinien zostać zakończony w 2011 roku. Producenci szacują że koszt uzyskanej w ten sposób energii wyniesie od 10 do 15 euro centów za kWh. Nie jest to rewelacyjny wynik, ale przynajmniej duński rząd myśli o przyszłości.

gadzetomania.pl