Opracowano bezpieczniejsze paliwo dla satelitów
Katalog znalezionych hasełArchiwum
- Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
- Satelita CoRoT odkrył sześć planet pozasłonecznych
- Niemiecki satelita wykona zdjęcia Ziemii w 3D
- Montaż anten satelitarnych (Polsat, Cyfra + i N)i siatkowych
- Europejski satelita SMOS gotowy do działania
- E34 zatrzask pasa bezpieczeństwa sportowy fotel
- Śledzenie kleszczy za pomocą satelitów
- Pierwsze światło satelity Planck
- Pierwszy polski satelita naukowy...
- Bezpieczeństwo dla wszystkich: dziecięcy zmysł drogowy
- Dziś Dzień Bezpiecznego Internetu 2010
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- boatlife.htw.pl
Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
Obecnie za podstawowy materiał pędny dla silników satelitów służy hydrazyna, którą po raz pierwszy zastosowali w silnikach rakietowych Niemcy podczas II wojny światowej. Hydrazyna ma własności korozyjne oraz jest bardzo toksyczna. Co prawda w przypadku wycieku do środowiska naturalnego zanika w ciągu kilku dni, ale potrafi w tym czasie zniszczyć roślinność i morskie stworzenia. Dla ludzi jest niebezpieczna już w stężeniu 50 cząsteczek na milion. Dodatkowo bardzo łatwo zapala się.

Nad następcą hydrazyny pracują wspólnie Europejska Agencja Kosmiczna ESA wraz ze szwedzką firmą ECAPS. Prace trwają od 1997 r. Niedawno pokazano najnowszy projekt silników 1-N ADN. W tym roku zaplanowano test nowego silnika 1-N na pokładzie szwedzkiego satelity Prisma.
Nowe paliwo nosi oficjalną nazwę LMP-103S. Jest to mieszanina dinitroamidu amonowego (ADN, ang. ammonium dinitramide) z wodą, metanolem i amoniakiem.
"Nowe paliwo ADN jest o 30 procent bardziej wydajne niż hydrazyna i zdecydowanie mniej toksyczne. W przeciwieństwie do hydrazyny jest bezpieczne w transporcie lotniczym i można z nim pracować w krótkich rękawkach, a nie w kombinezonach ochronnych", tak tłumaczy zalety nowego paliwa Mark Ford, szef Sekcji Projektowania Silników w Europejskiej Agencji Kosmicznej ESA.
"Nie zamierzamy natychmiast zastępować całkowicie hydrazyny nowym paliwem, ale chcemy dostarczyć przemysłowi alternatywy dla niej. Zmniejszenie ryzyka będzie prowadzić do tańszej eksploatacji misji kosmicznych. Celem jest umożliwienie dostarczania satelitów z fabryki do kosmodromu od razu napełnionych paliwem - obecnie następuje to dopiero w miejscu startu, jak najpóźniej ze względów bezpieczeństwa." dodaje Ford.
astronomia.pl