NASA wybrała datę startu kolejnej misji marsjańskiej
Katalog znalezionych hasełArchiwum
- Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
- Zakończono kolejny etap budowy następcy Teleskopu Hubble'a
- Polacy odkryli kolejne sekrety odległych rejonów Peru
- Calvin Harris kolejną gwiazdą festivalu Selector 2010
- John Digweed kolejną gwiazdą Global Gathering 2010
- Kolejni artyści Global Gathering 2010!Carl Cox!
- Teleportacja energii kolejny krok ku podróżom po kres
- Dolina Królów i Sakkara odsłoniły kolejne sekrety
- Polacy odkryli na Saharze kolejne naskalne ryty
- Gazowe konsorcjum odkryło kolejne bałtyckie wraki
- Kolejny pomysł na bezproblemowy transfer HD - HANA
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- boatlife.htw.pl
Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
Po analizie geometrii ułożenia Ziemi i Marsa na swoich orbitach i możliwości komunikacji z sondą w krytycznym momencie lądowania, specjaliści z amerykańskiej agencji kosmicznej NASA wybrali najlepszą datę startu misji Mars Science Laboratory. Start nastąpi pomiędzy 25 listopada 2011 r., a 18 grudnia 2011 r. Lądowanie powinno mieć miejsce pomiędzy 8 a 20 sierpnia 2012 r.
Zespół misji chciałby mieć w momencie lądowania możliwość bezpośredniej komunikacji sondy z Ziemią, a nie tylko wykorzystywać jako przekaźnik sondę Mars Odyssey, która znajduje się na orbicie wokół Marsa. Jednak taka bezpośrednia komunikacja odbywa się z prędkością 1 bita na sekundę, podczas gdy z sondy orbitalnej jest to co najmniej 8000 bitów na sekundę.

"Bardzo ważne jest zarejestrowanie wysokiej jakości danych telemetrycznych podczas wejścia w marsjańską atmosferę i lądowania, aby trafić w bardzo mały obszar na powierzchni i bezpiecznie osadzić łazika, który jest zbyt ciężki dla spadochronów używanych przy poprzednich lądowaniach na Marsie." - tłumaczy Fuk Li z NASA Mars Exploration Program w JPL - "Trajektoria, którą wybraliśmy maksymalizuje ilość informacji, które otrzymamy w przypadku napotkania jakichkolwiek problemów".
Nawet jeśli Curiosity nie będzie kontaktować się z Ziemią podczas lądowania, wszystkie dane dotrą do centrum kontroli lotu, gdyż Mars Odyssey będzie w pozycji dostępnej zarówno dla Curiosity jak i dla ziemskich radioteleskopów. Taki sposób komunikacji zastosowano na przykład podczas lądowania laboratorium Phoenix.
astronomia.pl