Fyrstenberg i Matkowski triumfuj± w Eastbourne
Katalog znalezionych hasełArchiwum
- Moje największe skarby i opowieści prosto z mojego
- Heineken Open'er triumfuje na gali European Festival Awards
- [Ogólne] GP: wielki triumf Golloba
- Roger Federer triumfatorem Wimbledonu 2009!!!
- Informacje z działalnoći
- UNDERCLUB@ WAKACJE CZAS ZACZAC-RetroDisco / Asscompany
- Listy kandydatów spełniających wymagania formalne
- Lutowanie falami radiowymi
- Wybierzmy siÄ™ na Kallisto
- Koniec telewizorĂłw OLED?
- Grupa B
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- alwayshope.xlx.pl
Moje największe skarby i opowieści prosto z mojego
To był finał turnieju w Eastbourne. Nasi zawodnicy okazali się lepsi od pary Travis Parrott (USA) - Filip Polasek (Słowacja), wygrywaj±c 6:4, 6:4. Mecz trwał nieco ponad godzinę.
Nasi zawodnicy potrafili mocno i skutecznie serwować, co okazało się kluczem do sukcesu. W pierwszym secie gra
toczyła się „gem za gem”, aż wreszcie nasi przełamali serwis rywali przy stanie 4:4 i zgarnęli pierwsz± partię.
Drugi set był nieco inny. Polacy na pocz±tku prowadzili już 2:0 i choć rywale ich gonili, utrzymali przewagę i znowu zwyciężyli, rewanżuj±c się przeciwnikom za porażkę w marcowym turnieju w Miami.
"Dzięki tamtemu meczowi wiedzieli¶my jak rywale graj± i na co ich stać. W Miami przegrali¶my, bo ja rozegrałem jeden z najgorszych swoich meczów w karierze. Teraz obaj z Mariuszem gramy dobrze - przyznaje Matkowski na łamach „Gazety Wyborczej”.
Polacy zdobyli 12 750 euro do podziału. Turniej w Eastbourne był przetarciem przed rozpoczynaj±cym się w niedzielę Wimbledonem.
Równocze¶nie nasi zawodnicy uratowali honor polskiego tenisa, po przegranej Agnieszki Radwańskiej w ćwierćfinale tego samego turnieju.
Finał
Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska) - Travis Parrott (USA), Filip Polasek (Słowacja) 6:4, 6:4.
