2runda El.do LM.,Wisła Kraków-Levadia Tallin 1:1(0:1)

Archiwum

Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego

Nie tak to miało wyglądać. Wisła miała łatwo odprawić mistrza Estonii Levadię Tallin, tymczasem zaledwie zremisowała 1:1 i to dzięki bramce w ostatnich sekundach spotkania. Gola na wagę remisu zdobył Piotr Ćwielong.

Kibice zgromadzeni na stadionie w Sosnowcu liczyli na wysokie zwycięstwo "Białej Gwiazdy", jednak to goście zaatakowali od początku spotkania. Szczególnie niebezpieczny był Nikita Andriejew, który raz po raz próbował strzałów na bramkę Pawełka.

Z czasem do głosu doszła Wisła i to ona miała dobrą okazję do objęcia prowadzenia. W 33. minucie najlepszy w drużynie mistrzów Polski Andraż Kirm w sytuacji sam na sam z Kaalmą popisał się przytomnym, technicznym uderzeniem. Niestety piłka trafiła w poprzeczkę i wyszła w pole.

W 40. minucie było już 1:0 dla gości. Andriejew zwiódł Jopa przed polem karnym i strzałem w prawy dolny róg pokonał Mariusza Pawełka. Trybuny Stadionu Ludowego w Sosnowcu zalała fala gwizdów.

Tuż przed rozpoczęciem drugiej części gry rozpętała się potworna ulewa, która utrudniała grę piłkarzom. W 49. minucie błąd popełnił bramkarz Kaalma, który tak niefortunnie piąstkował, że uderzyła ona w jednego z jego kolegów z drużyny. Niestety, futbolówka zatrzymała się przed linią bramkową. Kilka minut później mogło być 1:1, ale po strzale Marcelo znów poprzeczka uratowała Levadię.

W 66. minucie szansę na drugą bramkę miał Andriejew, ale z pięciu metrów fatalnie przestrzelił. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się porażką Wisły, w ostatnich sekundach spotkania Brożek podał idealnie do Piotra Ćwielonga, który umieścił piłkę w pustej bramce Kaalmy.

Wisła Kraków - Levadia Tallin 1:1 (0:1)
Bramki: Piotr Ćwielong 90+3 - Nikita Andriejew 40

Sędziował: Tommy Skjerven (Norwegia). Widzów 3 000.

wp.pl

2runda El.do LM.,Wisła Kraków-Levadia Tallin 1:1(0:1)

Archiwum

Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego

Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego