Tomasz Adamek zmasakrował Bobby'ego Gunna po 4rundach!!!
Katalog znalezionych hasełArchiwum
- Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
- Bobby McFerrin w Domu Muzyki i Tańca 29.04.2010
- Tomasz Gollob Mistrzem Polski na żużlu!!!
- Tomasz Mikulski rekordzistą ekstraklasy
- Bobby McFerrin wystąpi w Zabrzu
- Bobby Graham nie żyje
- Masowy grób zmasakrowanych Wikingów
- Tomasz Adamek Vs Chris Arreola - TVRip PL XviD
- Tomasz Adamek poznał kolejnego rywala
- Ummet Ozcan i Laidback Luke w lipcu w KoĹobrzegu
- Sprzedam ziemie do podrĂłwnania terenu (czarnoziem) - Pilne
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- alwayshope.xlx.pl
Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
134 dni - tyle czekaliśmy na kolejną walkę Tomasza Adamka. 28. lutego Polak w VIII rundzie znokautował Johnathona Banksa.
I znowu pół Polski zarwało noc, aby oglądać
kolejny pojedynek naszego mistrza. Co prawda nie udało się zakontraktować walki z kimś naprawdę wielkim (Bernard Hopkins, Roy Jones Jr, Steve Cunningham), jednak zainteresowanie dzisiejszą walką nad Wisłą było spore.
W Newark również. Hala była wypełniona biało-czerwonymi kibicami, którzy nie wyobrażali sobie innego rozwiązania, jak pewna wygrana Górala.
Od pierwszych sekund Polak postanowił nie kusić losu
. Przejął inicjatywę i jak prawdziwy czempion spokojnie punktował chaotycznego przeciwnika. Już w I rundzie Gunn zebrał kilka soczystych ciosów.
W II rundzie Adamek kontynuował swoje dzieło. Kilka atomowych ciosów spowodowało, że Gunn - zamroczony? - zaczął pajacować. Opuszczał gardę, prowokował Polaka do bijatyki, robił miny... Jakimś cudem wytrzymał do gongu.
Kolejna odsłona - i znowu to samo. Adamek, jak tylko przyspieszał, było o krok od zdemolowania rywala. Gunn zbierał lanie, jednak twardo stał na nogach. Przez moment z trybun było słychać:
"Bobby, Bobby, Bobby...
Amerykańscy fani boksera jakoś przebili się przez ogłuszający doping Polaków.
To wydarzenie mocno wkurzyło Adamka, bowiem w IV rundzie zdemolował rywala. Ostatnie 20 sekund to już była masakra. Polak wyprowadził kilkadziesiąt atomowych ciosów, które Gunn przyjął bez gardy na twarz
. Od tragedii uratował go gong.
Zupełnie zamroczony podążył do swojego narożnika. Wszystko jednak widział sędzia ringowy i postanowił zakończyć ten nierówny pojedynek.
"Daj mu jeszcze dwie rundy - oponowali sekundanci Gunna. - Pozwól mu walczyć"!
Tylko co by to zmieniło? Przecież walka była zakontraktowana na XII starć. A już w IV Polak zmasakrował rywala.
Co po walce powiedział Adamek?
"Nigdy nie myślę, aby zakończyć jak najszybciej walkę. To nie jest najważniejsze! Moim głównym celem jest zawsze pokonanie rywala".
Polak określił również swoją najbliższą przyszłość.
"Wszystko zależy od telewizji. Jeżeli otrzymam propozycję walki z najlepszymi zawodnikami wagi junior ciężkiej, to chciałbym zdobyć pasy wszystkich federacji (na razie Polak ma tytuł federacji IBF - przyp. red.). W przypadku, gdy nadal nie będzie takiej możliwości, to nie będę tracił kolejnych miesięcy i idę do wagi ciężkiej"!
Czyli jednak... Kliczko kontra Adamek? Już zacieramy ręce!

sportfan.pl