Obcy mogą mieć spore problemy z odnalezieniem Ziemi
Katalog znalezionych hasełArchiwum
- Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
- Pr Johnson II ASC+Pr Missouri - problem z odbiorem
- Uniden 520 + ml 145 problem, kilka pytań, początkujący
- Weekend 23-25.04.2010 bez problemów organizacyjnych
- Nietypowy problem z biegami :((( wsteczny wchodzi w miejsce
- PROBLEM ROZWIĄZANY-piszczaca kierownica w kebabie
- Palenie przy Makach i problemy z gwarancją
- Kolejna poprawka dla Windows powoduje problemy
- [Wywiad] miastofantastyki.pl
- UchwaĹy Rady Powiatu
- UchwaĹy ZarzÄ du Powiatu
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- boatlife.htw.pl
Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
Niejeden film science fiction ukazywał obcych, którzy przybywają na Ziemię po tym, gdy dotarły do nich programy telewizyjne i radiowe emitowane za pomocą nadajników o dużej mocy i niezwykle wysokich masztów (np. maszt radiowy w Kontstantynowie był przez wiele lat najwyższą konstrukcją stworzoną przez człowieka, licząc 646 metrów wysokości). Wbrew pozorom, było w tych filmach nieco prawdy. Jak mówi dr Frank Drake, założyciel poszukującej inteligentnego życia we wszechświecie organizacji SETI, stare metody nadawania sygnałów telewizyjnych, radiowych i radarowych sprawiały, że nasza planeta była doskonale widzialna dla aparatury nasłuchowej, która mogłaby się znajdować nawet w odległych zakątkach kosmosu.
Przez ostatnie pięćdziesiąt lat sygnały emitowane przez skierowane w niebo nadajniki o mocy liczonej w tysiącach wat sprawiały, że Ziemia była doskonale widoczna dzięki promieniowaniu rozchodzącemu się na odległość pięćdziesięciu lat świetlnych. Wprowadzenie satelit, kierunkujących sygnał ku planecie, oraz przejście na wymagający o wiele mniejszej mocy nadajników sygnał cyfrowy sprawia, że z każdym rokiem Ziemia staje się mniej widzialna dla potencjalnych obcych.
Wygląda więc na to, że wraz z wejściem w erę cyfrową, nasze szanse na wykrycie drastycznie spadają. Pozostanie nam jedynie liczyć na to, że uda się odnaleźć w szumie kosmosu sygnały innych cywilizacji. Rodzi się jednak pytanie: a co, jeśli kosmici już dawno przeszli na sygnał cyfrowy?
gadzetomania.pl