Nowy system pływających turbin wiatrowych
Katalog znalezionych hasełArchiwum
- Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
- Nowy silnik w Audi - 3.0 TFSI 213 kW (290 PS) / 420 Nm
- 2006.02.20, nowy wzór strony tytułowej prac dyplomowych
- Nowy gatunek człowieka? Na razie mamy tylko malutką kość
- Sprzedam nowy n75 kupiony w aso ,gwarancja pudełko wszystko
- Nowy laser bije rekord krótkości: 12 attosekund
- Nowy filtr polaryzacyjny przemieni twój LCD w cudo
- 14.05.2010 - Nowy numer gazetki Sp3
- 16.05.2010 - Nowy budynek Wydziału Chemii
- E36 Cabrio - moduł dachu, fullautomat - NOWY
- Wystartował nowy projekt poszukiwania ciemnej enegii
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- kepno-ogrody.pev.pl
Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
Pomysł szwedzkiej firmy Hexicon opiera się na prostym założeniu. Jeśli na wybrzeżach wieje wystarczająco mocno, to trzeba tam budować. Nie na stałym lądzie, nie kilkadziesiąt metrów od linii brzegu, ale z dala od niego. W takim wypadku najlepiej spiszą się pływające farmy wiatrowe połączone w jedną, niewielką spójną całość.

Wizualizacja widoczna na fotografii przedstawia zespół 7 turbin wiatrowych zamocowanych na sześciokątnej ramie, z czego jeden wiatrak mieści się w samym środku instalacji. Również w centrum platformy, pod jedną z turbin, mieści się jednostka sterująca aparaturą znajdującą się na wodnej farmie wiatrowej. Hexicon zapewnia, że konstrukcja ich produkcji z powodzeniem wytrzyma nawet 60 lat przy minimalnej ilości jej konserwacji.
Sama wydajność turbin wiatrowych szacowana jest na około 40 megawatów. Przewidziano sytuację, w której konieczna byłaby wymiana wiatraków na inny typ podobnych urządzeń, dlatego platforma nie będzie “oporna” w czasie swojej pracy nawet na gruntowne zmiany w osprzęcie. Między innymi dlatego Hexicon chwali swoją nową koncepcję i nazywa ją wyjątkowo opłacalną i “jednorazową inwestycją” na długie lata.

gadzetomania.pl