MŚ U-21:dominacja Polaków,dwa złote medale
Katalog znalezionych hasełArchiwum
- Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
- Jak konserwować - President Texas, President MS-145, Hustler
- 21.10.06 dj Furio Hip hop Najt Under Club
- UNDERCLUB@ WAKACJE Z WORKKIEM/ SUNNY PESTKA-20/21 06
- UNDERCLUB@Radio ESKA-Novo Bolo Show-21.07
- Tribute To Michael Jackson - 30 lipca 2009 w 21 kinach
- 2005.09.21, aktualizacja składu Rady Wydziału Chemii
- [21.11.2009.]Sounds Of Eivissa@Sonar-Drawski Młyn
- [21.06.2010.]WeLoveTrance:Memories-Mike Wind&Second Mind
- 2005.09.21, sykces doktorantów Wydziału Chemii
- [21.11.2009.]Exclusive DJ's@Reaktor-Janów
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- alwayshope.xlx.pl
Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
Początek pierwszego seta to bardzo uważna i wyrównana gra z obydwu stron siatki. Przy stanie 9:8 dla Polek, nasze reprezentantki zdobyły jeszcze jedno oczko przewagi. Różnica ta wciąż powiększała się, a przy stanie 12:9 wynosiła już trzy punkty. Jednak Holenderki nie odpuściły tego meczu i wyrównały do wyniku 15:15. Wtedy znów Polki zaczęły grać lepiej i wypracowując sobie kilka oczek przewagi wygrały pierwszego seta do 18.
Drugą partię ponownie otworzyła bardzo dobra gra - zarówno Polek, jak i Holenderek. Przy stanie 3:3 jednak to rywalki Polek zdobyły trzy oczka z rzędu. Szybko ta przewaga jednak została zniwelowana do jednego punktu. Kolejne akcje to gra bardzo szarpana, Holenderki uciekały Polkom, a te po chwili je doganiały. Jednak nadszedł moment, kiedy Remmers/Stiekema osiągnęły przewagę i nie pozwoliły sobie jej zabrać. Konsekwencją tego była porażka Kołosińskiej i Brzostek 17:21.
Polski zdecydowanie zaczęły ostatnią partię tego turnieju. Zdobyły dwa punkty z rzędu. Na tym nie zakończyły. Ich przewaga rosła, a przy stanie 6:2 wynosiła już cztery punkty. Popularne „Kinia" i „Monia" nie zwalniały tempa i wciąż grały swoją siatkówkę. Nasze siatkarki tak dużej przewagi nie oddały i możemy dumnie powiedzieć - POLKI MISTRZYNIAMI ŚWIATA!
Brzostek/Kołosińska - Remmers/Stiekema 2:1 (21:18, 17:21, 15:11)
W rywalizacji mężczyzn o złoto grali Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz . Początek pierwszego seta to wyrównana gra zarówno Polaków, jak i ich brazylijskich rywali. Dopiero przy stanie 8:8 trzy punkty z rzędu zdobyli nasi rodacy. Na nic się jednak to zdało, bo siatkarze z Ameryki Południowej dość szybko wyrównali. Od tego czasu ponownie można było obserwować równą grę punkt za punkt. W końcówce lepiej się jednak spisali Polacy i to oni byli o krok od mistrzostwa świata.
Drugiego seta Kądzioła i Szałankiewicz rozpoczęli o wiele lepiej. Szybko wypracowali cztero-, a potem nawet pięciopunktową przewagę nad Brazylijczykami. Niestety Álvaro Filho/Vitor Felipe nie zapomnieli o randze tego meczu i wzięli się w garść. Konsekwencją tego było zniwelowanie przewagi Polaków do dwóch punktów. Polacy jednak wciąż radzili sobie z parą z Ameryki Południowej. Po nerwowej końcówce polscy kibice odetchnęli z ulgą. Kądzioła/Szałankiewicz najlepsi na świecie. Z Blackpool przywozimy dwa złota!
Kądzioła/Szałankiewicz - Álvaro Filho/Vitor Felipe 2:0 (23:21, 21:19)

siatka.org