Kobiety o małych stopach mają ładniejsze twarze
Katalog znalezionych hasełArchiwum
- Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
- 17.05.2010 - Turniej Piłki Siatkowej Kobiet
- WYNIKI TURNIEJU GŁÓWNEGO KOBIET 2008/09
- Seksistowskie żarty sprzyjają przemocy wobec kobiet
- Polacy odczytali DNA kobiety sprzed 4 tys. lat
- Wyjątkowe prezenty na Dzień Kobiet i inne okazje
- Agata Pietrzyk wicemistrzynią świata w zapasach kobiet
- 07.12.2009 - L'Oréal dla Kobiet
- NOKIA 6500 SLIDE OD KOBIETY - OKAZJA
- UNDERCLUB@ OBCHODZIMY DZIEŃ KOBIET-6,7,8.
- Premiera Kayah na Dzień Kobiet
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- tomekjaroslaw.htw.pl
Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
Jeremy Atkinson i Michelle Rowe zajmujący się psychologią ewolucyjną na University of Albany zmierzyli między innymi długość ręki, stopy, uda oraz szerokość bioder 60 studentek. Następnie wybrano po osiem kobiet z najwyższymi i najniższymi wartościami tych parametrów i przy pomocy programu graficznego "uśredniono" wygląd ich twarzy. Oceną atrakcyjności tak uzyskanych kobiecych twarzy zajęło się 77 heteroseksualnych studentów. Okazało się, że od 8 do 11 razy bardziej podobały się twarze studentek o małych stopach, dłuższych kościach udowych, węższych biodrach i wyższym wzroście.
Zdaniem Atkinsona te cechy wydają się mężczyznom atrakcyjne, ponieważ sugerują, iż dana kobieta nie chorowała w dzieciństwie. Stres i złe odżywianie w życiu płodowym oraz okresie dorastania mogą wpływać na poziom hormonów płciowych, powodując przedwczesne dojrzewanie, co wiąże się ze stosunkowo niskim wzrostem i tendencją do otyłości. Tymczasem kobiety, których dzieciństwo upłynęło w miarę beztrosko - rosną dłużej, są wyższe i szczuplejsze, zaś ich twarz staje się bardziej kobieca, a przez to i atrakcyjniejsza.
Wyjaśnienia Atkinsona mają sens - przyznaje inny psycholog badający atrakcyjność twarzy, David Perrett z University of St. Andrews w Wielkiej Brytanii - Różne części ciała kształtowane są przez te same hormony, dlatego też możliwe jest określenie atrakcyjności jednych na podstawie drugich.
Naukowcy zbadali także atrakcyjność i "męskość" 62 mężczyzn w ocenie 82 heteroseksualnych kobiet, dokonując morphingu (graficznego "uśrednienia") ośmiu męskich twarzy wybranych podobnie jak wcześniej na podstawie 26 pomiarów części ciała. Rezultaty były mniej jednoznaczne - atrakcyjni okazali się zarówno panowie o długim torsie, jak i o szczupłych nadgarstkach. Niejednoznaczność wiąże się z tym, że dobrze zbudowany, dominujący mężczyzna może przekazać dobre geny, ale najczęściej szybko znika i nie pomaga w wychowaniu potomstwa, podczas gdy romantyk o szczupłych nadgarstkach lepiej zadba o dzieci.
PAP Nauka w Polsce