Domowe archiwum - jak nad nim zapanować
Katalog znalezionych hasełArchiwum
- Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
- 120-letnie archiwum National Geographic na dysku
- 12.10.2009 - Archiwum NZS
- Archiwum ogłoszeń o naborze na stanowiska
- Konkurs na muzyczne intro na ASOT 450 w Polsce
- Azeron _SSY
- Kwasy organiczne
- UchwaĹy ZarzÄ du Powiatu
- Granice fotografii/marketingu
- radio audi concert II
- 2005.10.05, obrona publiczna
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- tomekjaroslaw.htw.pl
Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego

Nasze szuflady z biegiem czasu wypełniają się dziesiątkami różnych dokumentów, rachunków, faktur. Które z nich i jak długo warto przechowywać, a których można się pozbyć?
Niektóre dokumenty warto trzymać w domowym archiwum przez całe życie. Do tej grupy należą przede wszystkim: metryki urodzenia i chrztu, akty ślubu, orzeczenia o rozwodzie, akty zgonu najbliższych członków rodziny. Kolejna część obowiązkowego archiwum to dokumenty szkolno-zawodowe: świadectwa ukończenia kolejnych etapów edukacji (przede wszystkim maturalne, dyplom ukończenia studiów), potwierdzenia zdobytych kwalifikacji zawodowych, ukończenia kursów specjalistycznych, świadectwa pracy (i to najlepiej z całej kariery zawodowej), a także książeczki zdrowia, zwłaszcza jeśli zawierają potwierdzenia okresów zatrudnienia i otrzymywanych wynagrodzeń. Do dokumentów z tej grupy należą i te natury majątkowej, np. akty kupna lub sprzedaży nieruchomości (domy, działki, garaże), przydziały mieszkania, umowy darowizny, umowy o rozdzielności majątkowej (intercyzy), a także polisy ubezpieczeniowe na życie, i to nie tylko same umowy, ale również aneksy do nich. A inne dokumenty? Przeczytaj, jak długo je trzymać i w jaki sposób, by to, czego szukamy, było pod ręką .
Jak długo przechowywać dokumenty:
20 lub 30 lat
Przez ten czas trzeba przechowywać dokumenty przydatne, gdy staramy się o tzw. zasiedzenie nieruchomości. Jedną z ważnych przesłanek do nabycia prawa do zasiedzenia jest upływ czasu - 20 lat przy tzw. dobrej wierze oraz 30 lat przy złej wierze. (Działający w złej wierze to ci, którzy wiedząc o istnieniu właściciela nieruchomości, korzystają z niej, jakby to oni byli właścicielami, i ponoszą koszty z tym związane. O dobrej wierze mówimy wówczas, gdy użytkownicy nic nie wiedzą o innym właścicielu). Po upływie wspomnianego czasu można wystąpić do sądu o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości, a jednym ze skuteczniejszych dowodów są wtedy dokumenty potwierdzające opłacanie podatku od nieruchomości lub podatku rolnego.
3-10 lat
Okres ten dotyczy dokumentów związanych z roszczeniami majątkowymi, np. umowy najmu. Nie warto ich trzymać dłużej niż 10 lat, bo ulegają przedawnieniu. Z kolei potwierdzenia tzw. świadczeń okresowych (np. rachunki za czynsz, opłaty za energię elektryczną) powinny być przechowywane przez 3 lata. Przez taki sam okres warto także przechowywać dokumenty związane ze świadczeniami alimentacyjnymi (przed upływem 3 lat można bowiem wystąpić z roszczeniem o wypłatę ewentualnych zaległości) oraz dokumenty ubezpieczeniowe dotyczące m.in. mieszkania, pomieszczeń gospodarczych, garażu.
6 lat
Jest to okres przechowywania dokumentów podatkowych. Według Ordynacji podatkowej zobowiązanie podatkowe przedawnia się po upływie 5 lat, ale uwaga - licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. W praktyce jest to więc blisko 6 lat, bowiem rozliczając się np. za 2003 r. (PIT trzeba było złożyć do 30 kwietnia 2004 r.) dokumenty musimy zachować aż do końca 2009 r. Przez ten okres należy przechowywać wszystkie dowody potwierdzające nasze prawa do wykorzystanych ulg i odliczeń i kopię składanego formularza, i to nie tylko dlatego, że ułatwi nam wypełnienie zeznania w następnym roku. Zdarza się, że nasz PIT zaginie, a wtedy urzędnicy domagają się kopii. Bywa, że zakwestionowany zostanie sam fakt złożenia PIT-u, a wtedy z opresji wybawi nas dowód nadania zeznania na poczcie, a jeśli składaliśmy je bezpośrednio w urzędzie skarbowym - pokwitowanie odbioru.
2 lata
Przechowujemy rachunki (faktury VAT) i karty gwarancyjne, które otrzymujemy np. przy zakupie komputera, telewizora lub sprzętu AGD. Przydadzą się np. do złożenia reklamacji (jeśli płaciliśmy kartą, dowodem zakupu może być bankowe potwierdzenie zapłaty). Przy sprzedaży na raty, na przedpłaty, na zamówienie oraz za cenę powyżej 2 tys. zł sprzedawca ma obowiązek potwierdzenia na piśmie wszystkich istotnych elementów umowy. Paragon, kwit kasowy, fakturę oraz inne dokumenty wystawione przez sprzedawcę i stanowiące potwierdzenie zakupu należy także zachować przez 2 lata. Tyle bowiem trwa odpowiedzialność sprzedawcy za tzw. niezgodność towaru z umową. Warto także chomikować regulaminy, umowy i aneksy do nich otrzymywane przy okazji np. zakładania konta w banku, zakupu telefony komórkowego albo doprowadzenia internetu. Mogą się one okazać przydatne w razie reklamacji, tam też znajdują się m.in. warunki określające rozwiązanie umowy.
Do kosza po miesiącu
Po takim czasie można się pozbyć potwierdzeń przeprowadzonych operacji bankowych. Zanim jednak zrobimy z nimi porządek, sprawdźmy czy zgadzają się one ze stanem naszego konta. Gdy coś jest nie tak - są podstawą do wniesienia reklamacji. Nieco inaczej jest z dowodami spłaty rat kredytów. Te trzeba przechowywać do czasu, aż bank potwierdzi na piśmie, że nie mamy wobec niego zobowiązań (np. odsetek za zwłokę).
Biuro w biurku
Dokumenty będą łatwo dostępne, jeśli umieścimy je w segregatorach
pochowane w przezroczyste koszulki. Każdy segregator powinien być przeznaczony na jeden typ dokumentów i na grzbiecie opisany. Na przykład:
- "Podatki 2000-2003" - trzymamy w nim np. PIT-y, kopie zeznań podatkowych;
- "Mieszkanie" - znajdą się tu m.in.: umowy kupna, sprzedaży, najmu, dowody opłat czynszu, przydziały spółdzielcze;
- "Rachunki" - telefoniczne, abonament RTV, gaz, energia;
- "Osobiste" - np. metryki urodzeń, świadectwa ślubu, dyplomy;
- "Zawodowe" - świadectwa pracy, umowy o pracę, dokumenty płacowe;
- "Zdrowie" - książeczki zdrowia, wyniki badań;
- "Bank" - umowy, regulaminy.
Bieżące rachunki, umowy, korespondencję zbieraj-my w jednym miejscu, np. w szufladzie. Raz w tygodniu przejrzyjmy je i zdecydujmy, co przechowywać i gdzie. Raz w miesiącu przejrzyjmy rachunki i sprawdźmy, jakich opłat trzeba dokonać. Co kwartał lub pół roku należy zrobić porządek w segregatorach i wyrzucić nieaktualne dokumenty.