Czwarty album Carla Coxa

Archiwum

Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego

Jeden z najważniejszych producentów i didżejów w historii muzyki house'owej, 47-letni Carl Cox, na początek przyszłego roku zapowiedział premierę czwartego studyjnego albumu.

Carl Cox jest producentem i remikserem, ale przede wszystkim świetnym DJ'em, który rozkręci każdą imprezę. Jest murzynem, o znacznej budowie ciała, dzięki czemu nie trudno go zauważyć. Jego miłość do muzyki zaczęła się już latach 80tych. Carl Cox pochodzi z Anglii, a dokładnie w 1962 roku urodził się w Manchesterze. Już w wieku 8 lat pierwszy raz zetknął się z gramofonem puszczając muzykę na imprezach swoich rodziców. A wiec bardzo szybko nabył wiedzę potrzebna do grania. Nie zawsze jest tak, że dziecko już jako małe głęboko się czymś zainteresuje. On jak widać był inny i też jego sety są inne, gdyż wyróżniają się spośród wielu didżeji. Już w wieku 15 lat posiadał własne gramofony i niemałą kolekcje utworów muzycznych. Jak każde dziecko próbował sił we wszystkim, on próbował, ale może trochę w węższej grupie, a tą grupą była muzyka. Uczył się grać na gitarze, keybordzie, perkusji, a nawet chciał zostać wokalistą. Ostatecznie jednak pozostał tylko przy gramofonach, które zaczęły zarabiać na siebie. Początkowo grał głównie funk i disco, a następnie przekształciło się to w hip-hop. Gdy w 1986 roku przeniósł się do Brighton swoje sety uzupełnił dźwiękami Chicago house. Prawdziwą popularność zdobył, gdy do kraju w którym przebywał dotarła fala acid house.

Grał wtedy na wielu najważniejszych imprezach oraz był pożądaną osobą na imprezach, ponieważ przyciągał znaczne ilości imprezowiczów. W tym czasie
jako pierwszy w Anglii zaczął grać na trzech gramofonach. Gdy hardcore przeżywał kryzys powoli zamieniając się w jungle on powrócił do muzyki house, którą uzupełnił czystym techno. Zaczął wydawać swoje debiutanckie albumy. Z albumu na album stawał się on coraz ciekawszy i co za tym szło w parze większe były nakłady. Ludzie zarazili się muzyką Carla. Jego występy były długo oczekiwane przez tłumy ludzi. Cox to jednak głównie didżej, co udowadnia ciągle podczas swojej kariery muzycznej. W czasie swojej przygody ciągle odnosi znaczne sukcesy, które bardzo motywują do jeszcze większej pracy. Obsypywany nagrodami
i tytułami najlepszego, jak również najpopularniejszego didżeja, a każdy kto choć troszkę się tym interesuje marzy o sukcesie takim jak Cox. Nie brakowało go najważniejszych festiwalach, gościł w najlepszych klubach, a jego sety były relacjonowane w radiu i w telewizji. Sety były na tyle ciekawe, że zostały wydane na oficjalnej płycie, najbardziej znana kompilacja to "F.A.C.T." oraz "The Sound of Ultimate B.A.S.E". Był na tyle popularny w mediach, że otrzymał bardzo nie typowa propozycje, z didżeja przeobrazić się w aktora. Udało mu się to wręcz fenomenalnie odgrywając rolę w filmie "Human Traffic".

Na razie nie mamy wielu wiadomości na temat wydawnictwa. Poznaliśmy jedynie tytuł - "Every Road Leads to the Dancefloor", a także współproducenta dzieła. Będzie nim Australijczyk Josh Abrahamas. Nagrania odbywają się w Melbourne.

Studyjną dyskografię Anglika zamyka dzieło "Second Sign" z 2005 roku.

Czwarty album Carla Coxa

Archiwum

Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego

Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego