4.kolejka Polskiej Ekstraklasy 2009/2010-podsumowanie
Katalog znalezionych hasełArchiwum
- Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
- 2009.09.09, Plan dla zajęć wyrównawczych
- 02.02.2010 - Nagrody WFOŚ
- [10.10.2009.]Back To The Basses@Piekarnia-Warszawa
- PROGRE$$IVE NATION 2009 30.09.09 Bydgoszcz
- [15.08.2009.]Fly With Sonar@Sonar,Drawski Młyn
- [10.10.2009.]1Urodziny Klubu Młyn@Błonie/k.Warszawy
- [10.10.2009.]Festival For Opening@Spider Club-Bojszowy
- [8.05.-29.05.2009]Majowe Weekendy@Magnetic,Warszawa
- [10.10.2009.]Euphonic&Friends Night@Blauer Salon,Drezno
- 06.06.2009 - dj GREGORY Live Show ! @ Leśna [Sława]
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- alwayshope.xlx.pl
Moje najwiÄksze skarby i opowieĹci prosto z mojego
Roger przeżywa ostatnio fatalne chwile. Najpierw zaatakowali go Paweł Kryszałowicz i Franciszek Smuda...
Teraz okazało się, że Brazylijczyk z polskim paszportem nie łapie się nawet do kadry meczowej Legii Warszawa. Owszem, ostatnio Roger rzadko pojawiał się w tym sezonie na murawie, ale trener Jan Urban miał dla niego zawsze miejsce na ławce rezerwowych. Nie tym razem! Dzisiaj Legia grała w Wodzisławiu z miejscową Odrą, a Roger oglądał to spotkanie w... TV. W końcu jest w dramatycznej formie.
I... „triumfował”. Może powiedzieć jutro na treningu Urbanowi, że gdyby on zagrał, to Legia na pewno by nie przegrała.
Tak, tak - bo „Wojskowi” przegrali. Po kolei - w I połowie fani nie doczekali się bramek. Zespoły stworzyły po kilka ciekawych akcji, ale brakowało wykończenia. To był wyrównany mecz.
Po zmianie stron Urban wysłał w bój w końcu drugiego napastnika - Adriana Paluchowskiego. Fani z Warszawy czekali więc na bramki. Gdzież tam! Owszem, warszawiacy konstruowali nieco groźniejsze akcje, ale nadal bramki nie padały.
Aż do 75. minuty. Wtedy do piłki dopadł Piotr Piechniak i... pokonał bramkarza Legii (był faul na Komorowskim?). 1:0 dla Odry. Tak, tak, to nie pomyłka!
W ostatnim kwadransie nie doszło do zmiany rezultatu. Legia nie była w stanie przeprowadzić bramkowej akcji.
ODRA WODZISŁAW - LEGIA WARSZAWA 1:0 (0:0)
Bramka: Piechniak (75.).
Żółte kartki: Malinowski - Astiz.
Sędziował: Paweł Gil (Lublin). Widzów 6000.
ODRA: Stachowiak - Kłos, Dymkowski, Kowalczyk (64. Markowski), Kokoszka - Piechniak, Malinowski, Kuranty, Wodecki (86. Chwalibogowski), Woś (55. Kwiek) - Bueno.
LEGIA: Mucha - Komorowski, Jędrzejczyk, Astiz, Rzeźniczak - Rybus, Giza, Szałachowski, Iwański (68. Borysiuk), Radović (46. Paluchowski) - Mięciel (83. Smoliński).
Odmieniona - przez nowego szkoleniowca Oresta Lenczyka - Cracovia, opromieniona wywiezieniem remisu z Łazienkowskiej, liczyła na kolejne ligowe punkty w starciu z Lechem Poznań. Piłkarze Cracovii wybiegli na boisko w czarnych opaskach, a minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego w sobotę byłego piłkarza krakowskiego klubu - Krzysztofa Piszczka.
Od pierwszych minut meczu „Pasy” zaatakowały z furią bramkę „Kolejorza”. Dwoił się i troił nowy nabytek Cracovii Radosław Matusiak. Były reprezentant Polski brał udział prawie w każdej akcji ofensywnej krakowskiej „jedenastki” - a było ich naprawdę sporo. Do przerwy na stadionie w Sosnowcu, gdzie rozgrywa swoje pojedynki Cracovia bramka jednak nie padła.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Nadal krakowianie dyktowali warunki gry i byli o wiele groźniejszym zespołem. Ogromną ochotę na bramkę miał Matusiak. Raz na drodze do spełnienia tego celu napastnikowi z Krakowa stanęła... poprzeczka. Po kapitalnej akcji Cracovii Ślusarski znakomicie dograł piłkę właśnie do Matusiaka, a ten najpierw opanował futbolówkę, by po chwili huknąć w... poprzeczkę bramki Lecha. Co za pech!
Cracovii należał się gol. Padł dwadzieścia minut przed końcem meczu. Paweł Sasin, który moment wcześniej pojawił się na murawie, zastępując kontuzjowanego Ślusarskiego, zaliczył „wejście smoka”. Ale należy oddać swoje Matusiakowi. "RadoMatu" znakomicie przepuścił piłkę między nogami, ta trafiła do niepilnowanego Sasina i Cracovia objęła prowadzenie.
Tuż przed końcem meczu jaja robił Cabaj. Bramkarz Cracovii tak niefortunnie interweniował, iż piłka wypadła mu z rąk i trafiła w... słupek. Opatrzność jednak czuwała dziś nad golkiperem z Krakowa, a zespół Lenczyka zgarnął całą pulę. Szkoleniowiec „Pasów” jest cudotwórcą?
CRACOVIA - LECH POZNAŃ 1:0 (0:0)
Bramka: Sasin (69).
Sędziował: Marcin Szulc (Warszawa). Widzów (mecz bez udziału publiczności).
CRACOVIA: Cabaj - Mierzejewski, Polczak, Tupalski (46 Wasiluk), Derbich - Pawlusiński (87. Cebula), Baran, Szeliga, Moskała – Ślusarski (68. Sasin), Matusiak.
LECH: Kasprzik - Gancarczyk, Arboleda, Bandrowski, Lewandowski, Rengifo (67. Mikołajczak), Peszko, Bosacki, Injac, Kikut, Golik (63. Wilk).
Program 4. kolejki
Piątek, 21 sierpnia
Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów 0:1 (0:1)
Arka Gdynia - Wisła Kraków 0:1 (0:1)
Sobota, 22 sierpnia
Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław 2:0 (1:0)
Polonia Bytom - Korona Kielce 1:0 (1:0)
Polonia Warszawa - Lechia Gdańsk 0:1(0:1)
GKS Bełchatów - Piast Gliwice 0:1 (0:1)
Aktualna tabela
1. Wisła 4 10:1 12
2. Lechia 4 9:5 9
3. Ruch 4 4:2 9
Polonia B. 4 4:2 9
5. Legia 4 5:1 7
6. Lech 4 10:6 6
7. Odra 4 4:3 6
8. Piast 4 6:6 6
9. Śląsk 4 6:6 6
10. Polonia 4 7:9 6
11. Cracovia 4 3:8 4
12. Korona 4 4:8 3
13. GKS 4 1:6 1
14. Jagiellonia 4 7:2 0
15. Arka 4 1:5 0
16. Zagłębie 4 2:13 0
Zespół, mecze, stosunek bramek, punkty.
Uwaga! Jagiellonia rozpoczęła sezon z -10 pkt.
